Prawdziwym A jest...
Cześć ludzie!
Chciałabym was bardzo przeprosić, że na dniach nie pokazywały się żadne posty ode mnie, ale miałam zabiegany tydzień+myślałam co by tu dodać, żeby nie zawiało nudą :)
Przetrawiłam to wszystko, zbierałam myśli i oto jest.
Zapraszam do rozwinięcia!
Zatem z 06x10 dowiedzieliśmy się, że Cece Drake jest Charlesem i jednocześnie "A".
I czego tu się doszukiwać? Jak wiemy Cece nie zachowywała się ostatnio normalnie, jak dla mnie wyglądała na jakąś obłąkaną, chorą psychicznie, nie wiem jak to nawet nazwać, ja osobiście się jej bałam! :D
No i taka osoba jest zdolna do wszystkiego, nawet do tego, aby wejść w paradę prawdziwemu Charlesowi i stworzyć własną, wzruszająca historię w którą wszyscy szybko uwierzą i prędzej czy później jej wybaczą.
A co z tymi wszystkimi "zobrazowanymi fragmentami" z życia Cece? (wybaczcie, nie wiedziałam jak to inaczej mogę nazwać) widzieliśmy to jak Charles siedzi na dachu z Beth, jak Pani Di zakopuje Alison i kilka innych, ALE przecież dowiedzieliśmy się po finale, że nie wszystkie te urywki muszą być prawdziwe, bo mogą być tylko wymysłem osoby, która je opowiada, tzn. mogą być po prostu zmyślone. Co jeszcze mi się nie zgadza? Na pewno to, że Cece zmieniła płeć będąc pacjentem Radley i później była z Jasonem, to jest jakieś chore, takie naciągane i bez sensu... no i obrzydliwe? Jason by nie zauważył?
Następna sprawa, to taka, że Alison została w Rosewood, żeby móc opiekować się siostrą i nadrobić stracone lata, a więc o co chodzi, gdy dziewczyny wbiegają do klasy, gdzie jest Ali i wykrzykują: "ON PO CIEBIE WRÓCIŁ/ON WRÓCIŁ." (nie wiem dokładnie jak to brzmiało, ale sens prawie ten sam)
Jeszcze jedno. Sara Harvey Red Coat i Black Widow? To się nie lepi kupy, nie znamy praktycznie tej osoby (może dlatego, że ciągle bierze prysznic..hihi!) Nie sądzę by to ona odgrywała te dwie tak ważne role.
Nadal trzymam się tego, że A będzie mężczyzna-Wilden, Wren, może i Toby? (skoro wtedy w fabryce to mogła być Cece w kapturze, to Toby nie ma alibi, a więc by mógł być Charlesem)
A Red Coat? Sama nie wiem, może Jenna? Natomiast Black Widow bezapelacyjnie Melissa.
Powiedzcie co sądzicie, pozdrawiam!
hahahahaha! uwielbiam tego gifa, uwielbiam! :3
5 komentarze
jak to Toby nie ma alibi? nie rozumiem o co chodzi:)))
OdpowiedzUsuńSporo osób podejrzewało również Toby'ego o bycie Charlesem, ale po akcji w tej fabryce, kiedy był z Lorenzo i było tam też jakieś "A" wszyscy stwierdzili, że Toby nie może nim być, bo znajdował się z "A" w jednym pomieszczeniu, a co jeśli w kapturze była już Cece (przejmowała powoli grę od Charlesa)? :)
UsuńTak, finał mocno rozczarował, może nie tyle co tożsamością A/Charlsa ale niedociągnięciami i naszym Shower Harvey. CeCe była dobrym rozwiązaniem, no ale proszę nie Sara, która nawet nie znała wcześniej dziewczyn... mam nadzieję, że następna część będzie sto razy lepsza *,*
OdpowiedzUsuńbłagam byle nie Wren, beznadziejnie by było. Ja mam nadzieje że to Aria bo tyle dowodów przeciw niej i zbiegów okoliczności... No musi cos w tym byc
OdpowiedzUsuńMyśle, ze ciekawy post byłby o wskazówkach obciążających Cece. Jestem ciekawa czy były jakieś mocne czy nie. Jeśli już pojawił się taki post to przepraszam.
OdpowiedzUsuń