Wypunktowanie 7x02, czyli zbierajcie swoje widły i pochodnie
Witajcie, moi drodzy.
Na dzisiejsze wypunktowanie przygotujcie swoje widły i pochodnie, ponieważ idziemy polować na czarowni... ekhem... Elliota.
Tak więc rozwijajcie!
Postać odcinka
To trudne. Nie znalazłam nikogo, kto by się wyróżnił. Ale muszę wybrać.
Myślę, że to Emily, ponieważ była jedyną osobą, która naprawdę przejęła się losem Alison.
Gratulacje dla Em.
Team odcinka
Czy tylko mi się tak zdawało, czy w tym odcinku każdy działał w większości sam?
Ewentualnie mogłabym tutaj wspomnieć o Ezrii, gdyż sporo się kręciło wokół ich relacji i książki, ale... Nie ujęły mnie za bardzo te wątki.
Najbardziej denerwujący bohater
Elliot! Elliot! Elliot!
*bierze pochodnię i widły*
Spalmy go na stosie! Kto jest ze mną?
Teraz serio... Bronił się on rękami i nogami, byle tylko Kłamczuchy nie zobaczyły się z Ali.
Rozumiem, jest tym złym, ale wyjątkowo bardzo grał mi na nerwach.
Najzabawniejszy moment
Nie kojarzę czegoś takiego ,,rasowo" zabawnego, ale uśmiechnęłam się na widok Hanny w czerwonej sukience. To był jeden z tych weselszych momentów.
Najsmutniejszy moment
Hanna zrywa z Jordanem.
Naprawdę lubiłam tego gościa. Co z tego, że był w zaledwie kilku odcinkach? Zależało mu na Hannie, widać, że zrobiłby dla niej wszystko.
W sumie skoro Hanna nic do niego nie czuła, to nawet lepiej, żeby zerwali, ale odrobinę mnie to dotknęło.
Najstraszniejszy moment
Ta ostatnia scena, kiedy wiozą Ali do tej sali. Te światła... cała ta scena. Co oni chcą jej zrobić?!
Najbardziej rozczarowujący moment
Miałam nadzieję, że Mary coś zrobi Hannie. Ta scena była tak obiecująca. A ona ją po prostu oddała.
Najbardziej zaskakujący moment
Spencer traci pracę.
Może nie było to zbyt ważne dla fabuły, ale było to jedno z niewielu wydarzeń, które mnie dziś zaskoczyły. Takie... nieprzewidywalne.
Najbardziej wzruszający moment
Historyjka Mary. Nie mamy pewności czy nie wyssała tego z palca, ale sama ta opowieść była wzruszająca. ,,Idealna" siostra wkopała Mary, aby uniknąć odpowiedzialności. To nie było sprawiedliwe.
Pytajniki:
Serio Marlene? To było do przewidzenia, że wszystkie pary do siebie wrócą. Co zapewne niedługo nastąpi...
Co oni chcą zrobić Ali?!
Mary kłamie czy postanowiła urządzić wieczorek szczerości?
-----------------
Jak dla mnie odcinek był przeciętny. No bez fajerwerków.
UWAGA! Autoreklama! Jeśli masz dostać bólu dupy, bo ,,głupia redaktorka" postanowiła napisać coś niezwiązanego z blogiem, to nie czytaj dalszej części.
Więc dostałam kiedyś pytanie czy piszę i jeśli tak, to gdzie można przeczytać moje opowiadania.
Otóż tak, piszę. Piszę, a moje prace możecie znaleźć TU
Wykopiecie tam nawet jedno opowiadanie interaktywne o Arii. I jeszcze jakieś jedno o PLL, ale to akurat nieważne.
Wykopiecie tam nawet jedno opowiadanie interaktywne o Arii. I jeszcze jakieś jedno o PLL, ale to akurat nieważne.
5 komentarze
Ja się śmieję za każdym razem, kiedy spojrzę na cycki Hanny w tej kiecce. Jeden nie istnieje, a drugi krzyczy "uwolnijcie mnie" :D
OdpowiedzUsuńSzysz
Hahahaha rzeczywiscie wygrales wszystko ! :D
UsuńSerdecznie polecam to konto na YouTube dla osób, które kochają muzykę. Enjoy :) https://www.youtube.com/user/adamnimer2003
OdpowiedzUsuńFajnie prowadzicie bloga dziewczyny! Miło się go czyta i poruszacie fajne tematy, które super przedstawiacie. Oby tak dalej <3 Czekam na kolejne wypunktowanie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu całej załogi :D
UsuńWłaśnie piszę wypunktowanie 3 odcinka XD
Tak się właśnie zastanawiałam czy przypadkiem nie przesadziłam ze swoim specyficznym humorem XD