Wypunktowanie 7x10. Halo? Hogwart? Czy nie skradziono wam peleryny?
Finał, finał, finał. Kiedy to zleciało? Jeszcze kilka odcinków i koniec PLL. Trochę smutno, NOALE (zrobione celowo). Nic nie trwa wiecznie.
Dziś bierzemy się za omówienie odcinka finału letniego.
Rozwinięcie skrywa wszelkie tajemnice, więc klikaj.
Postać odcinka
Zawsze mam tu problem, bo Kłamczuchy mają równy wkład w odcinek. Ale to postać odcinka, więc nie musi w sumie być Kłamczuchą.
A.D.! Wybieram cię!
Tak, właśnie mianowałam A.D. postacią odcinka. No cóż. Zasłużył. Tam było tylu ludzi, a on taki obrotny i jeszcze nikt go nie widział.
No chyba, że okradł Pottera z peleryny niewidki.
Team odcinka
Haleb.
Zawsze byłam team Haleb i straaasznie się cieszę, że znów są razem. Bo chyba nie ma wątpliwości, że po ostatnim odcinku będą.
Najbardziej denerwujący bohater
Paige i Alison.
Jakie zazdrośnice się z nich zrobiły.
Najzabawniejszy moment
Śmierć Noela. To było dość... No śmieszne. Kto by się spodziewał, że Noel umrze od czegoś takiego.
Najsmutniejszy moment
Pożegnanie Spencer i Tobiego.
Co tu dużo mówić. To nieodwracalny koniec Spoby.
Najstraszniejszy moment
Postrzelenie Spence.
Jak Kłamczuchy mogły nie zauważyć, że nie ma z nimi Spencer przez tak długi czas?! No jak?! Ubolewam nad tym.
A jeśli Spencer umrze?
Rozczarowujący moment
Jak można było nie związać Noela? Spodziewałam się po was więcej.
Przecież zrobiłyście wszystko tak dobrze. Hanna bardzo sprytnie go porwała, jakże mądrze pozwoliła zostawić kamerę i Noela sam na sam. Co mogło pójść nie tak?
Przecież zrobiłyście wszystko tak dobrze. Hanna bardzo sprytnie go porwała, jakże mądrze pozwoliła zostawić kamerę i Noela sam na sam. Co mogło pójść nie tak?
Najbardziej zaskakujący moment
Spencer jest córką Mary vs ciąża Alison.
Chyba zostawię ten wybór wam. To moje dwie propozycje.
Najbardziej wzruszający moment
Mary przy swojej rannej córce. Rly Mary? Nie mogłaś jej wcześniej powiedzieć?
(tłumaczenie z obrazka: Powinnam zaśpiewać piosenkę! Może to pomoże!)
Debilizm odcinka
Awww... Wejdźmy do dziwnego opuszczonego budynku. Zostawmy swoje jedyne dowody na pastwę prześladowców. Co z tego, że tej kamery mogło tam nie być?
Nowe motto Kłamczuch: Ufajmy naszym oprawcom. Przecież nas nie oszukają.
Swoją drogą... Jakim cudem oni zabrali tego pendrive tak szybko?! Jak?! Musiałam coś przegapić albo to też stało się za sprawą peleryny z Hogwartu.
Stylizacja odcinka
Na koniec zostawię wam Caleba i Monę. Czyż to nie wygląda pięknie?
13 komentarze
Uwielbiam scenę Caleba i Mony :)
OdpowiedzUsuńJa też. Od tego sezonu zaczęłam być teamMoleb, a ta scena sprawiła, że zaczęłam sądzić, że to realne, ale przypomniałam sobie o nocy Haleba. :(
UsuńNo ale czy oni nie są fantastycznym duetem? Oboje zajebiście mądrzy i sprytni hakerzy. Inteligencją przeważają nawet Spence, która zresztą ostatnio daje popis swej głupoty. No idealnie do siebie pasują. Nawet w słodzeniu kawy idealnie ze sobą współgrają. <3
a mnie śmieszył tekst Arii "it's a head, a real head!"
OdpowiedzUsuńzupełnie jak w opuszczonym mieszkaniu Archera... tylko że tym razem głowa rzeczywiście była prawdziwa :D
Mnie też <3
Usuńa czy przypadkiem ta scena caleba i mony nie miała nam dać czegoś do zrozumienia? może plotki na temat tego, że mona jest AD są prawdziwe, a caleb jest jej pomocnikiem? w PLL nie ma przypadków - zastanowcie się :>
OdpowiedzUsuńTylko,że ten tekst Spencer:"Did you remember to tie him up?" był sarkazmem,a wcześniej przecież było widać,że był związany,ale spoko.No cóż,nie każdy rozumie sarkazm,ale mogłaś zauważyć,że był związany.
OdpowiedzUsuńSss... Wpadka xD
UsuńCzemu nikt nie rozumie moich żartów... Chyba serio zacznę je wyraźniej oznaczać. Albo nauczyć się stosować.
Miałam na myśli sam fakt zostawienia go samego, na dodatek z kamerą. I samo porwanie (co prawda nie w tym odcinku, noale...).
I mój komentarz sam w sobie miał być ironią. Lecę to zaznaczyć lepiej XD Muszę się w końcu nauczyć.
Zaczybam wierzyć w istnienie magii w Rosewood
OdpowiedzUsuńDodalabym tutaj jeszcze scene gdy Aria widzi palanta Ezre calujacego sie z Nicole, tylko nie wiem do ktorej kategorii to zakfalifikowac.Najbardziej rozczarowujacy moment, debilizm odcinka, czy może najbardziej wzruszający moment? Nawet nie wyobrażac sobie jak on tym wkurzyl! ; (
OdpowiedzUsuńA co to za tygodniowa cisza ? 0_o
OdpowiedzUsuńNie wiem właśnie xd
UsuńPrzeszukuję odmęty Tumblra w poszukiwaniu fajnych teorii. Jeśli coś znajdę na 100% wstawię
Moim zdaniem debilizm odcinka to to że kłamczuchy nie mogły no nie wiem "obezwładnić" ślepej kury? SERIO? przecież jest ślepa, nie mogły jej w głowe czymś walnąć i zabrać ten pistolet? srały w gacie nie wiem z jakiego powodu -.-
OdpowiedzUsuńHahah dokładnie! Czasami mam wrażenie ze jak Marlene pisze te scenariusze to myśli ze fani serialu są lekko psychiczni. (albo moze to ona jest)
Usuń