Podsumowanie letniego finału!

Hej! Przepraszam, że dodaje podsumowanie 7x10 dopiero dzisiaj, ale zaczął się rok szkolny, poszłam do nowej szkoły i przez te ostatnie dni nie miałam praktycznie na nic czasu. W każdym razie chętnych na podsumowanie zapraszam do rozwinięcia! :)

#SAVEHANNA CZĘŚĆ DRUGA

Wszyscy w Rosewood byli pewni, że Noel porwał Hannę i dlatego ta nie daje znaku życia. Kłamczuchy zostały zamknięte w domu Spencer i nikt nie wie co ma robić. Standardowo policja w Rosewood też nie jest w stanie do niczego dotrzeć. Zaskoczenie.

Zdenerwowało mnie, że Ali prawie w ogóle to nie obchodziło. Była zła na to, że Paige przyniosła im jedzenie i przejmowała się tą sytuacją bardziej, niż ona sama.

Hanna za namową Mony wróciła do domu, wcisnęła wszystkim swoją historyjkę i myślała, że wszystko wróci do normy. Niestety słońce, przeżyłyście ze sobą za dużo.

PORWANIE

Hanna porwała Noela, ale okazało się, że sama nie jest w stanie za dużo zrobić. Zadzwoniła po Monę, - której swoją drogą znowu przestałam ufać w tym odcinku - a ta, tak jakby wiedziała, gdzie Noel będzie trzymał pendrive, o którym Han jeszcze nie słyszała. Mona praktycznie od razu go wyciągnęła i oddała Hannie. 

Wszystko niby szło jak z płatka, ale w PLL nie ma tak dobrze. Noel zniknął i tu pojawia się pytanie - kto go uwolnił? Pomyślałam, że mogłaby to być Mona, ale przecież później była z Calebem. W takim razie kto to zrobił? Zapewne A.D. Jak? Musiało śledzić Hannę, albo nawet pomogło jej w porwaniu.

CALEB WIE NAJLEPIEJ

Mimo że dziewczyny nie uwierzyły za bardzo w historię Hanny, to Caleb  poszedł za nią i oczekiwał wyjaśnień. Ich rozmowa jest chyba moją ulubioną z całego odcinka. To całe wypominanie Hannie wszystkiego, co robi najpierw mnie śmieszyło, ale jak tylko usłyszałam, że nie potrafi przyznać, że są sobie pisani totalnie się rozpłynęłam. Wiem, że po całym incydencie ze Spaleb, Haleb ma tyle samo zwolenników, co przeciwników. Ja jednak należę do tych pierwszych. Kocham ich razem i mam nadzieję, że tak już zostanie.

ALI BĘDZIE MAMĄ!

Niby się tego spodziewałam, a jednak byłam w szoku, kiedy to powiedziała. Wszystko byłoby w porządku, gdyby dziecko nie było dzieckiem Archera. Alison przeszła przez niego przez okropne rzeczy, a teraz nie ma pojęcia co robić. Wcale się jej nie dziwie. Nie tak planowała swoje życie, nie tak chciała zostać matką, a już na pewno nie w takim momencie, kiedy nawet to, jak będzie wyglądał jej następny dzień jest zagadką. 

Em zaopiekowała się nią, ale nie jestem pewna, czy Alison jest szczera w swoich uczuciach do niej. Boję się, że jest tak, jak powiedziała Paige, chociaż chciałabym zobaczyć je w końcu razem.

SPOBY

Pożegnanie tej dwójki było bardzo klimatyczne, jak stare PLL. Zaskoczyła mnie jednak Spence, kiedy poprosiła Tobiego o ostatni pocałunek... Pewnie od dłuższego czasu już była na siebie zła za to, że to wszystko między nimi się skończyło, ale to było dziwne, zwłaszcza że była zdruzgotana po niedawnym zerwaniu z Calebem, a na dodatek tego samego dnia pocałowała Marco...
Jak widać nie tylko Spencer brakuje Tobiego, ale też na odwrót. Toby chciał wysłać jej sms, że już wyjeżdża i chciał jej tylko powiedzieć, że... nie mamy pojęcia co chciał, bo tego nie skończył. Możemy się tylko domyślać, że raczej nie chodziło o to, żeby powiedziała mu, kto zamieszka w jego domu.

CO DALEJ Z EZRIĄ?
Aria zrobiła kolację, czekała na narzeczonego w domu i nie mogła się doczekać, kiedy go zobaczy. Zobaczyła. Na ekranie telewizora, gdzie całował swoją - jak się okazało żyjącą - byłą dziewczynę. Rozumiem, że ucieszył się, że nie umarła, ale przypominam, że jest zaręczony. Powinien kontrolować swoje emocje mimo wszystko.
Było mi okropnie szkoda Arii, bo nie miała pojęcia, jak ma się zachować. Już była szczęśliwa, że Ezra wróci do Rosewood i będą mogli się wreszcie pobrać, a tutaj okazuje się, że jak na razie przyszłość nie wydaje się dla niej taka różowa.



WALKA O KAMERĘ?
Okazało się, że nie tylko Noel zniknął, zniknęła również kamera, na której były nagrania Hanny. Dziewczyny, żeby ją odzyskać pojechały do dawnej szkoły dla niewidomych i znowu zaskoczyły mnie tym, jak bezmyślnie się zachowują po tylu latach z A. Mogły chociaż wziąć ze sobą jakiegoś faceta, nóż, cokolwiek, przecież to było wiadomo, że nie wyjdą stamtąd jak gdyby nigdy nic.
Kamerę odnajdują, ale w zamian muszą zostawić pendrive z nagraniami z dollhouse. Emily zostawia na górze swój telefon i wtedy dopiero zaczyna się akcja.
Noel próbował zabić dziewczyny, bo jego zdaniem wiedziały za dużo. Oczywiście nie udało mu się to, zamiast tego sam zginął, na co jestem okropnie zła. Uwielbiałam Noela i myślę, że gdyby dalej żył, jeszcze dużo byśmy się od niego dowiedzieli.



TO NIE JENNA 
Jenna chodziła po ośrodku z pistoletem w ręce, co teoretycznie nie było jeszcze takie straszne, bo przecież jest niewidoma. Potem jednak zgasiła wszędzie światła i to już było okropne.
Dziewczyny nie miały pojęcia, gdzie miały iść, zwłaszcza po tym, jak zobaczyły przy schodach głowę Noela. Wydaje mi się, że najlepszą opcją było po prostu stamtąd jakoś wyjść.
Kłamczuchy jednak poszły na górę i kiedy już miały uciekać usłyszały strzał i zorientowały się, że nie ma z nimi Spencer. Spence została postrzelona, tylko przez kogo? Na końcu odcinka widzieliśmy leżącą Jennę i jej pytanie "Postrzeliłeś Spencer?" Najprawdopodobniej to nie Jenna strzeliła, tylko A.D, które stało gdzieś za nią. Teraz wszyscy będą obwiniać Jennę, a A.D może wciąż bezkarnie dręczyć dziewczyny.



SPENCER DRAKE
Spencer to córka Mary Drake! Cieszy mnie takie rozwiązanie tej sprawy, podoba mi się, że to któraś z głównych bohaterek okazała się siostrą Charlotte. Zobaczyliśmy twarz Mary, kiedy Kłamczuchy wchodziły do ośrodka i najbardziej zastanawia mnie skąd ona się tam wzięła. Na początku myślałam, że może Noel albo Jenna są jej dziećmi i teraz zdecydowała się z nimi współpracować, ale kiedy zajęła się Spencer i przyznała, że jest jej matką, stwierdziłam, że raczej moja poprzednia teoria się nie sprawdzi. Jak macie jakieś pomysły, dlaczego się tam znajdowała, napiszcie je w komentarzach, bo nie mogę się już doczekać kwietnia, żeby się tego dowiedzieć!

TOBY NIE MOŻE OPUŚCIĆ ROSEWOOD

Tej sceny się w ogóle nie spodziewałam. Myślałam, że Toby wróci do Rosewood, dlatego że nie wiadomo, co się stanie ze Spencer. Jednak Toby nawet nie dojechał do nowego domu. On i jego narzeczona mieli wypadek, który wyglądał naprawdę poważnie. Oboje byli nieprzytomni i cali we krwi, a auto zostało okropnie zniszczone.
Zastanawia mnie, czy A.D maczało w tym palce. czy to się po prostu wydarzyło. W każdym razie wydaje mi się, że Toby i Yvonne przeżyją, ale będą zmuszeni zostać w Rosewood dłużej niż planowali.

OGÓLNE WRAŻNIA

Odcinek bardzo mi się podobał, ale uważam, że w promo pokazali nam zdecydowanie za dużo i to głownie tylko z ostatnich minut letniego finału. Nie spodziewałam się, że Nicole jednak będzie żyła, ani że Toby będzie miał wypadek, więc bardzo się cieszę, że byłam czymś zaskoczona. Po promo spodziewałam się, że to Spencer albo Aria zostanie postrzelona i tutaj już tego elementu zaskoczenia nie było. Mimo wszytko cieszę się, że było dużo scen "starych" par PLL i trzymam za nich wszystkich kciuki. 

Co sądzicie o 7x10? Macie jakiś nowy pomysł na to, kto jest A.D? Myślicie, że Spencer, Toby i Yvonne będą żyli?