PLLrelationships #4

Dziękuje, że tak się o mnie troszczysz - mam życie, jednak to nie zmienia faktu, że mam również wyobraźń. Dla mnie nie ma w tym nic dziwnego, ale jeśli tego nie pojmujesz to mam na to sposób. Nie czytaj :)

+Na blogu jest wiele innych serii, więc z pewnością znajdziesz coś dla siebie.

*wyobraźnię ;)
Mianownik: wyobraźnia a nie wyobraźń
Więc kogo? Co? Wyobraźnię. Prowadzenie bloga wiąże się z doświadczeniem. Owszem, nabywacie je w formie dodawania postów, ale zwracajcie uwagę na to jak piszecie. Uwierzcie, że wiele zależy od Waszego podejścia do odpowiedniej składni bądź interpunkcji. Skoro piszecie niedbale, tak będziecie traktowane a chyba nie do tego dążycie :)

bardzo ci zależy na czytelnikach skoro pod każdym negatywnym zdaniem piszesz "nie czytaj". To trochę niemiłe. ja też nie jestem zachwycona akurat tym postem, więc mam już więcej tego nie czytać?

Tak. Ale autorowi komentarza nie podoba się cała seria, a więc czemu miałby to czytać? Przecież nie zaprzestane jej prowadzenia, czy nie zmienię jej formuły dla jednej osoby. Co innego mogę poradzić tej osobie? Dodatkowo napisałam żeby przeczytała inną serie - może ona wpadnie jej/jemu w oko ;)

Teraz się z tobą zgadzam, ale wcześniejsze teksty... Jeżeli masz być sztucznie miła to lepiej powstrzymaj się od komentarza. Bo to widać i odstraszasz innych czytelników. Kiedyś cię bardzo lubiłam, ale zaczyna mnie denerwować to, że musisz każdy negatywny post skomentować i mieć ostatnie słowo typu "wyjdź". Zostaw, po co próbujesz przekonać hejtera do czegokolwiek? To nie ma sensu. Zawsze się znajdzie ktoś, komu nie dogodzisz. Zamiast tego powinnaś skupić się na tych pozytywnych słowach i zacząć utrzymywać lepszy kontakt z tymi co cię wielbią. Wejdź w konwersację z inną - pozytywną osobą, podziękuj za miłe słowa. Wprowadź miłą atmosferę. Taki hejter nie da ci wygrać i po twoich słowach będzie dalej pisał niemiłe słowa - jego to kręci. Olej to - twoje ignorowanie go znudzi i przestanie. Bo myślę, że właśnie twoje zdenerwowanie go motywuje.

Postaram się posłuchać twoich rad :)