Tydzień strachu #1 - The First Secret


Hej :) Halloween już tuż tuż, a więc pora zacząć nasz tydzień strachu! Wpadłam na ten pomysł dokładnie 2 października i prawdę mówiąc od razu zaczęłam pisać.
Przez 7 dni będę dodawać różne posty związane z klimatem zbliżającego się święta, ale oczywiście nie odbiegając od tematu Pretty Little Liars ;)

Nie przedłużając już dłużej - zapraszam Was na pierwszy post z mini serii, w którym podsumujemy pierwszy halloweenowy odcinek jaki zobaczyliśmy w serialu :) (przypominam, że do tej pory pojawiły się trzy takie epizody i każdym się zajmiemy!)



ROZWIJAMY!




Jestem już po ponownym obejrzeniu odcinka, a więc możemy zaczynać!
Powiem Wam, że dopiero teraz poczułam jak bardzo tęsknie za tymi pierwszymi sezonami serialu. Historia z Moną jako A moim zdaniem była po prostu najlepsza i niestety, ale kolejne sezony nie mają w tym przypadku szans.



1) Postać odcinka

Jenna! Mimo tego, że brunetka pojawiła się zaledwie na parę minut to i tak w moich oczach zdobyła ten odcinek. Zdecydowanie jest on najbardziej tajemniczą osobą w całym serialu i nigdy nie zmienię co do tego zdania ;)




2) Team odcinka
(chodzi tu o przyjaźń, lub wspólne ciekawe sceny)

Emily i Toby! Po prostu musiałam ich tutaj wcisnąć. Dobrze wiecie, że wprost kocham tę parę! ;)
Scena z nimi była naprawdę interesująca i swoją drogą też dość wzruszająca.




3) Para odcinka
(osoby, które chcę zobaczyć razem/ kibicuję ich związkowi)

Alison i Noel! Pewnie większość z Was się ze mną nie zgodzi, ale patrząc tylko na 2x13 stwierdziłam, że to właśnie tę dwójkę chciałabym zobaczyć razem ;)




4) Denerwujący bohater

Alison! Wiem, że wiele osób uwielbia dawną Ali, ale ja po prostu nie mogę przeżyć tego jak blondynka była okrutna. Na miejscu Mony, czy Lucasa, chętnie pokazałabym naszej księżniczce gdzie jej miejsce ;)






5) Ulubiona scena

Momenty z Jenną z imprezy! Nawet nie wiecie jak cieszyłam się z tego, że ktoś wreszcie utarł Alison nosa! A jej mina - bezcenna! ;)




6) Największe zaskoczenie

Wiadomości bez podpisu! Oglądając odcinek po raz pierwszy, nie zauważyłam tego. Z czasem dostrzegłam to jednak bez problemu. W 2x13 Alison dostała dokładnie 2 wiadomości bez podpisu.


Biorąc pod uwagę fakt, że już pod koniec tego epizodu dostała coś z podpisem -A, jest to dość dziwne (ale wrócimy do tego później).




7) Najzabawniejszy moment

Sama nie wiem czemu, ale rozśmieszyła mnie reakcja dziewczyn na rzekomą ''przygodę'' Emily ;) Choć jeśli mam być szczera, ja też byłam mocno zaskoczona ;)





8) Najstraszniejszy moment

Zdecydowanie momenty w "nawiedzonym" domu! Klimat tych scen trzymał w napięciu i kiedy oglądałam odcinek po raz pierwszy - nieźle mnie też wystraszył ;)




9) Najbardziej wzruszający moment 

Dziewczyny nabijające się z Mony! Osobiście nie rozumiem tego, jak można być aż tak okrutnym dla osoby, która nic nam nie zrobiła.
Jak pewnie już wiecie - Mona jest moją ulubioną bohaterką, więc dotknęło mnie to podwójnie ;)

Pomyśleć, że gdyby Alison czasem ugryzła się w język, Kłamczuchy przez dłuższy czas mogłyby mieć spokój (nie byłoby pierwszego A), a Bethany najprawdopodobniej by żyła (Mona ją uderzyła, bo chciała zabić Ali)




10) Największa zagadka

Kto napadł Ali w strasznym domu? Blondynka była święcie przekonana, że za maską znajduje się Noel (chyba, że kłamała). Później okazało się jednak, że to nie chłopak był wtedy w strasznym domu. W takim razie - kto?



Kto dzwonił do Hanny? Jak pewnie wszyscy wiemy, głuche telefony nigdy nie są niczym normalnym, a już w szczególności nie w PLL ;)
Jak myślicie, kto zadzwonił tej nocy do blondynki? Ja mam swoją teorię, o której możecie przeczytać w punkcie 15 :)




11) Największe rozczarowanie

Kłamczuchy, które nie potrafią postawić się Alison! Rozumiem, że dzięki niej są ''kimś'', ale czy to naprawdę jest warte ciągłego upokarzania? Polemizowałabym..



Jeszcze momenty, w których Alison ewidentnie nawiązuje do sekretów dziewczyn. Chodź ona sama uważa, że tajemnice są u niej bezpieczne, ja nie byłabym tego taka pewna ;)




12)  Najlepsza stylizacja

 Postanowiłam wyróżnić tu Alison, która moim zdaniem w tym odcinku wyglądała po prostu najładniej :)




13) Najgorsza stylizacja

Mona! Przed rozpoczęciem swojej ''zabawy'' jako A, dziewczyna nie miała najlepszego stylu i chyba każdy się ze mną zgodzi ;)




14) Najlepszy cytat 

''Boys play with toys and girls play with boys'' Chyba nic więcej nie trzeba tu mówić ;)




15) Podejrzany odcinka 

Lucas! Tutaj przedstawię Wam kilka wskazówek, jakie na niego znalazłam.



#1
''Pewnego dnia oberwie za to'' 
Czy takie słowa rzuca się na wiatr? Myślicie, że Lucas by odpuścił?



#2
''Moja kolej na torturowanie Cię'' 
Pamiętacie jak pisałam o wiadomościach bez podpisu w punkcie 6? Wydaję mi się, że to właśnie Lucas mógł stać za tymi wszystkimi niepodpisanymi ''atakami''. Moim zdaniem to on mógł też zadzwonić do Hanny. Wydaję mi się, że Mona nie bawiłaby się w dodawanie i usuwanie literki A (jeszcze w tym samym odcinku Ali dostała wiadomość z podpisem). 
Myślę, że Lucas pasowałby tu idealnie ;)



#3
Pamiętacie jak Lucas przebrał się i nazwał Alison suką? Taki sam strój miała też na sobie osoba, która napadła Ali w ''nawiedzonym'' domu. Przypadek? Podobno w PLL ich nie ma ;))



Postanowiłam wyróżnić tu jeszcze Monę. Jak wiemy, to ona w tamtym okresie była A. Spójrzcie na teksty przedstawione niżej, widzicie pewne podobieństwo? ;)




*Na koniec mały bonus

Czy ktoś też zauważył Ezrę? ;)



_________________________________________________________________
Co myślicie o pierwszym poście z naszej krótkiej serii? ;) Podoba Wam się? Piszcie co sądzicie!


Na kolejną notkę zapraszam Was jutro! :)


Udostępnij:

3 komentarze

  1. Woow, pewnie gdybyś nie zwróciła mi na Ezrię uwagi mogłabym obejrzeć ten odcinek i sto razy, a i tak bym tego nie zauważyła XD

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja widziałam Ezrę w tym odcinku od razu zwróciłam uwagę :D supi post ♡

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...