Piątkowe wieczory #6

Witam po krótkiej przerwie! Szczerze powiedziawszy wolny czas od bloga nie wyszedł mi na dobre, ponieważ zachorowałam. A więc pomyślałam, że muszę wrócić bo z bólem głowy, gorączką i innymi objawami ani rusz! A więc nie przedłużając zapraszam na "Piątkowe wieczory".
*W trakcje pisania postu odkryłam jak głupiutka jestem. Bowiem w poprzednim poście nie pojawiła się jedna kategoria i nie było numerka (o ile kojarzę) 5...i nawet nie wydawało mi się dziwne, że jest 4 i nagle 6. No cóż.*

1. Zabawne zdjęcia 

Emily wygląda na ciężarną

Aria wygląda jak czterolatka 

Spencer wygląda jak moja babcia

Hanna prawdopodobnie ukradła ten zegarek

 Kiedy stalkujesz czyjegoś Instagrama i polubisz zdjęcie sprzed 70 tygodni:

 Kiedy nareszcie namówisz swoją przyjaciółkę do oglądania PLL:

 2. Filmik tygodnia

3. Warte uwagi 

Ta kategoria przynosi strasznie dużo problemów, więc postanowiłam, że będzie ona całkowicie na luzie. Taki kącik poleceń, gdzie nie będę się trzymała jednego tematu. Jest koniec miesiąca, a więc trochę rzeczy się uzbierało: 

-Sunbites, jeśli ktoś jeszcze nie wie  to tak jakby chipsy, jednak są znacznie lepsze. Dlaczego? Kiedy je jem wydaje mi się, że są zdrowe i czuje się sama z tym lepiej. Chociaż wszyscy wiemy, że jest to nieprawda i wystarczy spojrzeć na skład tych smakołyków...ale kto by się tym przejmował?

-Episodes, jest to gra, która jak mniemam "należy" do Demi Lovato, ale mogę się mylić. Zazwyczaj nie lubię gier i uważam je za stratę czasu, ale ta jest naprawdę okej. 

-Tak jak mówiłam w poprzednim poście serial SuperNatural bije w ostatnim czasie wszystko. Jestem zapatrzona w niego jak w obrazek. Dodatkowo ostatnio zaczęła się emisja "Scream Queens", które również polecam, jednak do tej produkcji trzeba podejść z dystansem. 

-Snapchat, na blogowym koncie nie udzielam się, jednak na prywatnym jestem w pełni aktywna i dopiero teraz odkryłam jak fajna jest ta apka. W tym miesiącu na mój telefon trafił również Dubmash, wish i VSCOcam, jak i wiele więcej, ale nie będę wam tutaj tego wypisywać. Od razu uprzedzać, że nie wiem czy aplikacje znajdziecie w Sklep play, ale są one dostępne za darmo na App Store. 

4. Zabawne dialogi/cytaty postaci

 Hanna [do Mony]: Wiesz, co? Jeśli powiedziałabym policji, że potrąciłaś mnie swoim samochodem, nie siedziałabyś tu teraz zajadając się brzoskwiniowymi ciasteczkami. Siedziałabyś w więziennej celi z kimś, kto nazywałby cię "ciasteczko", podczas gdy ty rozczesywałabyś mu włosy na plecach.

 Spencer [o miejscu pobytu Melissy]: W Waszyngtonie. Jest na przesłuchaniu w sprawie stażu.
Hanna: U kogo? Szatana? 

5. Tapety na telefon/komputer/ikonki itd... 

icons:

Twitter pack:

 ***

 ***

 I coś dla fanów nie tylko pll, ale i Seleny Gomez: 

6. Ciekawostki:

-Ulubiony smak lodów Asley to czekolada 

 -Keegan raz dostał list przyczepiony do jego samochodu o treści -Obserwuje cię -A. Był pewien, że to jego przyjaciele zrobili mu żart, jednak żadne z nich nigdy się nie przyznało. Keegan był przerażony.

7. Rare zdjęcia 

 8. Co u gwiazd? 

Lucy Hale wróciła do swojego dawnego ciemnego koloru wlosów.

GRY! 

9. Co to za film/serial? 

Stopień trudności: łatwe
Rodzaj: serial

Pełnia księżyca. To czas kiedy żaden mieszkaniec Rosewood nie powinien wychodzić z domu. Znaczy zawsze są wyjątkowi od reguły. Caleb Rivers zszedł spokojnym krokiem podziwiając otaczającą go przestrzeń. Kierował się w stronę domu swojej nowej dziewczyny -Hanny Marin. Pięknej, zabawnej, niegdyś niedostępnej dla takiego chłopaka jak on. Ale teraz wszystko uległo zmianie. Nie był już nie lubianym nerdem, a kapitanem drużyny Lacrosse! W pewnej chwili poczuł znajomy mu zapach.
-Lucas? - Jego przyjaciel wyskoczył z krzaków trzymając w dłoni grubą stertę papierów.
-Nie uwierzysz co znalazłem! - Powiedział zadowolony z siebie. Na jego twarzy pojawił się uśmiech, a jego oczy rozbłysnęły.
- Muszę iść. -Po chwili Caleba już nie było. Teraz z prędkością światła biegł odbijając się to na dolnych, to na górnych kończynach. Po chwili był już na miejscu. Zapukał do drzwi, a jego oczom ukazała się piękna blondynka. Wpuściła go do środka i wspólnie pokierowali się do jej pokoju.
- Muszę ci coś powiedzieć. Moi rodzice ostatnio zachowują się dziwnie. Chodzi oto...w piwnicy jest pełen asortyment broni i nie chodzi nawet oto. W każdą pełnie wychodzą na "polowanie", a mi karzą zostawać w domu. Czemu wychodzą akurat, gdy jest pełnia? Przecież dla saren, czy dzików to żadna różnica, prawda? -Dziewczyna wzruszyła ramionami i sięgnęła po czarną torbę. -Chciałeś się czegoś o mnie dowiedzieć, tak? - Spytała i spojrzała na zbitego z tropu Caleba.
- Oczywiście! -Rozległ się huk. Strzała wystrzelona z ogromną siłą trafiła wprost na różową lampę.
- Nigdy jej nie lubiłam, to czas by się jej pozbyć.
-A więc interesujesz się łucznictwem?
-W pewnym sensie, tata mnie tego nauczył.
-Znakomicie, to bardzo ciekawe. -Caleb przełknął głośno ślinę, a krew w jego żyłach buzowała jak jeszcze nigdy wcześniej. Przypomniał sobie wczorajszą noc, gdy Tom Marin omal go nie zabił.
Poprzednio był: SuperNatural

10. Zgadnij kto to:
Może kojarzyć wam się to z Ashley Marin, a więc mówię: nie chodzi tu o Ashley.
Poprzednia była: Aria, gratuluje wszystkim, którym udało się rozwiązać zagadkę!

OGŁOSZENIE: Seria kończy się przy 10 części, teraz jesteśmy na 6, a więc pojawią się jeszcze 4 posty. Jednak nie jest to powód do zmartwień, już niebawem zagoszczą na blogu nowe, ciekawe serie!