Absurdy w PLL – śmieszą czy irytują? #1



Sonda na temat nowej serii już się zakończyła i większość z Was, bo aż 63% wybrała właśnie Absurdy w PLL (pomysł rozłożył pozostałe na łopatki!). Z racji tego, że dosyć sporo osób (26%) zaznaczyło opcję „wszystkie pomysły są super”, postanowiłam pisać również o rodzinach Kłamczuch. Takie posty będą ukazywać się jednak rzadziej, ze względu na mniejszą liczbę głosów. Serii o rodzinnych relacjach możecie oczekiwać w drugi poniedziałek każdego miesiąca :)


Teraz zapraszam wszystkich na pierwszy post z serii o absurdach, jakie miały miejsce w Pretty Little Liars.


Jak wiele seriali, Pretty Little Liars nie jest wolne od absurdalnych wątków, które czasem bawią widzów, a czasem najzwyczajniej irytują i kończymy oglądanie z miną:


Jednak gdyby nie te błędy, serial straciłby swój urok, nie uważacie?


A więc zaczynamy :)


1. Pozostawienie laptopa z ważnymi dowodami (filmikami) na widoku podczas dnia otwartego w domu Emily.
Emily: "Ktoś był tutaj i wyczyścił cały dysk."
Spencer: "Kto?"
Emily: "Agent nieruchomości przyprowadzał tutaj przez cały czas różnych ludzi. Laptop stał na moim biurku."
Serio? Kłamczuchy zostały pozbawione dowodów i tu od razu przechodzimy do następnego punktu.


2. Nie zrobienie kopii filmów, które kręcił Ian. No cóż.


3. Założenie szpilek podczas śledzenia lub innej „misji”? Czemu nie? Nie raz zdarzyło się, że Kłamczuchy umówiły się na śledzenie kogoś i któraś z nich założyła niewygodne buty. Bo po co nakładać wygodne adidasy do biegania po lesie? Wygląd bardziej się liczy.  



4. Niewidoma Jenna maluje sobie usta patrząc w lustro. Dało to początek wielu teoriom, że Jenna kłamie o swojej ślepocie. Jednak to nie była prawda, bo Jenna była niewidoma aż do operacji. Scenarzyści chcieli nas wprowadzić w błąd czy po prostu reżyser tego nie przemyślał?


5. Przespanie się z „A”. W oczach Spencer Toby pomagał „A”, wykorzystywał ją i oszukiwał przez cały czas. Może jestem tutaj zbyt surowa, ale kto normalny po tym wszystkim wierzy w pierwsze lepsze słowo chłopaka i idzie z nim do łóżka? Może by tak najpierw sprawdzić, czy znowu nie kłamie? 

   

___________________________________________________________
Na dzisiaj tyle :) 
Co myślicie o tych absurdach? Mnie osobiście zawsze śmieszą misje w szpilkach :) a denerwują te wszystkie nieprzemyślane akcje, jak w punkcie 1 i 2. Czyli ta ciągła nieuwaga Kłamczuch. O ile łatwiej by się im żyło, gdyby czasem były bardziej ostrożne.

Udostępnij:

4 komentarze

  1. Uwielbiam takie posty :)
    W pierwszym sezonie dostawaliśmy dużo wskazówek na Jennę. Myślę, że punkt 4 był jedną ze zmyłek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tym przespaniem sie z A jestem totalnie za!! Toby strasznie zniszczyl Spencer ta swoja "smiercia", potem sie zjawia, mowi ze chcial pomoc. Gowno chcial pomoc. A Spencer od razu wpadla mu w ramiona i kazdy od razu "jak super spoby razem <33333333333333" -.- Od tego czasu nienawidze Tobyego -.- nie wmawia sie osobie ktora sie kocha ze sie nie zyje

    OdpowiedzUsuń
  3. Oprócz szpilek w lesie, to też po co wziąć ze sobą gaz pieprzowy albo kij. A ciągle je atakowało a one biegały w sukienkach i szpilkach O.O ja po czymś takim chodziłabym bardziej zabezpieczona. A wszytskie dowody nagrywałabym na 3 płyty i chowała w różne miejsca ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. super! oby tak dalej! :)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...