Luźny piątek #7 - Czy już wcześniej mogliśmy się domyślić, że Sara żyje?
Hej:) Na dzisiaj mam dla Was typowo luźny post, a nawet pewnego rodzaju ciekawostkę, o której może niektórzy z was już wiedzą.
ZAPRASZAM DO ROZWINIĘCIA!
Pamiętacie nr. Varjacka? (727) 242-7839
Jeśli spróbujemy go odczytać wyjdzie nam Sara Harvey!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiedzieliście o tym? A może dopiero teraz słyszycie pierwszy raz? :)
Piszcie! ;)
9 komentarze
Coś mi się wydaje ze Sara jeszcze nabałagani w serialu :P
OdpowiedzUsuńOstatnio też odnoszę takie wrażenie! Z odcinka na odcinek coraz bardziej podejrzana się wydaje. :)
UsuńW jakim sensie odczytać? xd Bo chyba nie czaję xd
OdpowiedzUsuńNumerki odpowiadają poszczególnym literom z klawiatury telefonu. :)
Usuńhttp://i.ytimg.com/vi/flTb0TFeiFM/hqdefault.jpg
spotkałam się gdzieś z tym :) chyba na twittrze ktoś zrobił obrazek z tym
OdpowiedzUsuńto na 100% była podpowiedź.Mięliśmy ją wszyscy przed nosem.Z A/Charlesem pewnie jest tak samo
OdpowiedzUsuńPewnie tak. Zawsze mamy wszystko pod nosem. ;)
UsuńMyślę, że Sara to naprawdę Bethany. Pewnie się mylę ale... Z opowieści Sary wiemy, że jej mama po 4 (?) latach nieobecności córki kiedy ta była uznana za zaginioną niezbyt przejęła się jej powrotem tzn. ponoć powiedziała że wszystko psuje czy coś tego typu...A co jeśli tak naprawdę ona to zmyśliła? Mama Em powiedziała że widziała jej mamę ale przecież nie rozmawiała z nią więc to mógłby być każdy. Po ucieczce/wyjściu ze szpitala Sara nie miała gdzie się podziać więc pobłąkała się po mieście i przyszła do Emily i opowiedziała tę historyjkę. A co do tego że jest ona Bethany to Charles mógł "namącić " jej w głowie tak jak Monie i Bethany rzeczywiście uwierzyła że jest Sarą.
OdpowiedzUsuńW PLL wszystko jest możliwe, więc możesz mieć rację. ;)
Usuń