Top 10 najbardziej wzruszających momentów z 5 sezonu



Witam was w nowym poście z nową adminką (na razie na okres próbny:)). Więc zanim przejdziemy do głównego tematu postu to chciałabym się krótko przedstawić.
Mam na imię Ania (tak jak założycielka bloga Ann), ale tu będę o sobie mówić "Andzia" :D Chodzę do 2 gimnazjum. Nie jestem związana z Kłamczuchami długo, ale wystarczająco aby je tak bardzo polubić. A tak jeszcze bardziej o mnie to jestem kochającą zwierzęta, wrażliwą, zwyczajną dziewczyną.
Przechodząc do postu - dzisiaj przedstawię wam 10 najbardziej wzruszających momentów z 5 sezonu. Wiem, że niektóre sytuacje nie są tak bardzo wzruszające, ale w tym sezonie było mało takich wydarzeń ;) Zaczniemy od tych najmniej wzruszających.

10. Ella (mama Arii) rozmawia z Byronem (tatą Arii) o rozstaniu z Zackiem. (odc. 9)
Ta sytuacja mogła być wzruszająca dla trochę starszych fanów PLL, bo są bardziej doświadczeni w związkach i w miłości więc wiedzą, że to było pewnie trudne dla Elli.


9. Spencer i Melissa rozmawiają o rozstaniu swoich rodziców. (odc. 7)
Jestem pewna, że wiele osób, które oglądają ten serial wiedzą jakie to trudne, więc na pewno niektórych to wzruszyło.


8. Emily wypomina Alison różne sytuacje, które były spowodowane jej "śmiercią". (odc. 10)
W tym momencie chyba nikomu nie było do śmiechu. Em tak bardzo poważnie mówiła o wszystkim, że po tym odcinku mogliśmy się poważnie zastanawiać co dalej z ich przyjaźnią. Może to nie było jakoś specjalnie wzruszające, ale jak wcześniej już wspomniałam, że w tym momencie raczej nikt się nie śmiał.


7. Rozmowa/Rozstanie Emily i Paige przed domem. (odc. 3)
Fani Paily pewnie byli załamani, kiedy mimo to, że Paige czekała na Em przed jej domem i płacząc prosiła ją o kolejną szanse to Emily się była nie ugięta i zaproponowała tylko przyjaźń.


6. Zakapturzona Ali stoi w tłumie policjantów przy miejscu znalezienia jej martwej mamy. (odc. 2)
Chyba nikt nie chce sobie wyobrazić jak musiała się czuć Alison... I do tego ta muzyka, którą puścili przy tej scenie jeszcze bardziej podnosiła wszystkie emocje.
(przepraszam, że zdjęcie ma napisy, ale nie mogłam znaleźć innego z tego momentu).


5. Ali leżąca na łóżku, pogrążona w żalu. (odc. 3)
To jest kontynuacja poprzedniego punktu. Na początku kolejnego odcinka widzimy jak Ali leży na łóżku z nie chęcią do życia. Powtórzę - chyba nikt nie chce sobie wyobrazić jak musiała się czuć Alison.


4. Mike opowiada Arii o Monie. (odc. 20)
Chyba każdemu zrobiło się przykro kiedy Mike we łzach zaczął opowiadać Arii o jego ukochanej "nie żywej" Monie. Tego się nie da opisać, trzeba to zobaczyć.


3. Pożegnanie Em i Paige na lotnisku. (odc. 14)
To było mega przykre, że mimo ostatnich starań Emily o to aby Paige została chociaż jeszcze na jeden dzień nie udało się jej powstrzymać przed wylotem. Widać było w tej scenie jak wielkim uczuciem się darzyły. 


2. "Śmierć" Mony. (odc. 12)
Kiedy w końcu możemy polubić tą postać to ona ginie. Ten moment był bardzo emocjonujący. Myślę, że większości oglądających ten odcinek było przykro.


1. Skazanie Ali jako winną morderstwa. (odc. 24)
Wtedy wszystko się skumulowało: i muzyka i nagły napad płaczu Alison - no to wszystko to było takie jedno wielkie BOOM. Z pewnością większość nie mogła uwierzyć, że to się dzieje na prawdę.



Więc to by było na tyle :) Wiem, że te momenty nie były świetne, ale niestety w tym sezonie było mało wzruszających sytuacji. Mam nadzieję, że wam się spodobało. 
Do następnego postu!:)






Udostępnij:

7 komentarze

  1. Oj tak zgadzam się z Tobą , a w tej scenie gdzie ogłoszono wyrok Ali sama się wzruszyłam ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Słabo troszke

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka mala rada - popracuj troszkę nad językiem, zasobem słownictwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla mnie tylko #3 była wzruszająca. Chyba nie mam serca </3

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyrobi się. Jest młodziutka jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...