Absurdy w PLL - śmieszą czy irytują? #6
Dzisiaj trochę o niekonsekwencji w PLL :)
Jest coraz zimniej na zewnątrz, więc zapraszam do czytania z kubkiem gorącego kakao :) W taką pogodę potrzebujemy trochę endorfin :)
1. "Jeśli jako nieletnia umawiasz się ze starszym od siebie nauczycielem - wszyscy będą oburzeni, ale jeśli jako nieletnia będziesz umawiać się ze starszym od siebie lekarzem lub policjantem - wszystko będzie ok." Taką wypowiedź znalazłam na jednym forum o PLL :P
Coś w tym jest. Kiedy Aria spotykała się z Ezrą to było wielkie poruszenie, szok, zakazy, krzyki, rozpacz i niezrozumienie. Ale jak już Jenna umawiała się ze starszym od siebie policjantem - Garrettem, to nikt na to nie zwracał uwagi. Można też wspomnieć o Spencer i naszym ulubionym lekarzu - Wrenie.
2. Romanse z nauczycielami - dobre czy złe? Zależy od punktu widzenia. Krótko i zwięźle: Byron ma romans ze swoją studentką i wszystko jest w porządku, ale gdy Aria ma romans z nauczycielem, to kategorycznie zabrania córce z nim spotkań. Gdzie tu logika?
Byron, hipokryto, nie masz prawa głosu w tej kwestii.
3. Na "Camp Mona" wszystko jest możliwe. Na urodzinach Mony było wiele atrakcji, gdzie jedną z nich była możliwość uczesania się. Kłamczuchy nawet z tego skorzystały :) Aria i Emily po wizycie u obozowego fryzjera wyglądały przepięknie :D
Nie zaprzeczę, że nieźle mnie to rozbawiło, ale już po jakimś czasie widzimy, że dziewczyny mają normalne fryzury.
Co się stało?! Słaby lakier? Prysznic w lesie? A może to specjalny magiczny lakier do włosów działający przez określony czas? Cudnie, chcę taki :D
____________________________________________
Jak Wam się podoba? Kakao wypite? :)
6 komentarze
Ja miałam herbatę xD Ale to nie istotne :P Co do jedynki mam inne zdanie niż ty, ponieważ uważam, że jednak jest różnica między doktorem i nauczycielem z którym ma się lekcje, co nie zmienia faktu, że jestem fanką Ezria i cieszę się, że tak się stało xd Z resztą się zgadzam ;D
OdpowiedzUsuńno tak, romans z nauczycielem to co innego od romansu z lekarzem czy policjantem... ale to nadal romans dorosłego faceta z nieletnią :p to chyba nielegalne
UsuńAaa.. No tak bo one są nieletnie xd Nie pomyślałam że nieletni i osoba dorosla to coś nielegalnego xd Zapomniałam o tym. Hahaha. No to tak, zgadzam się xd
UsuńTak kiedyś gdzieś czytałam, że związek uczennicy/ucznia z nauczycielem w świetle prawa jest legalny, tylko uczeń musi mieć ukończone 15 lat.
UsuńW każdym razie tak samo jest jeśli chodzi o szefa/szefową i pracownicę/pracownika. Niby legalnie ale mało kto akceptuje taki związek
krótko i mało,niedosyt
OdpowiedzUsuńtrue
Usuń