Teorii ciąg dalszy
Tym razem mam dla was wstrząsającą teorię. Nie sądzę by ta się sprawdziła, ale musimy znać wszystkie opcje prawda...?
Weszło mi to do głowy po obejrzeniu dwóch ostatnich odcinków i promo z następnego. A więc tak... Nie sądzę, aby Hanna była Big A, aczkolwiek mam wrażenie, że Ona wkroczy do A team, ponieważ ma dość Ali, a -A potrafi manipulować ludźmi. Widzieliście jak teraz Hanna się zachowuje i Ja w sumie Hannę rozumiem. Ali powróciła. Na początku miałam wrażenie, że Ali na prawdę żałuje tego jak się zachowywała, ale z odcinku na odcinek widzę, że to może tylko na początku, ale teraz chce odzyskać władzę. Gdy Ali nie było, to wszystkie dziewczyny były na równej pozycji, a gdy Ali wróciła, to nagle Ali jest na piedestale, a kłamczuchy są jej maskotkami. Może to źle ujęłam, ale nie wiem jak inaczej. One chciały się powiedzieć prawdę na policji, ale Alison zaczęła wymyślać nową teorię i nakłoniła dziewczyny, by ją poparły. Gdy znowu zaczęło się coś dziać, to Ali była gotowa wyjechać i zostawić je z tym wszystkim. Na kolacji u pani Fields było widać jak Ali się zachowywała. Ali przed zaginięciem ciągle wypominała Hannie to, że była gruba. Dopiero gdy Ali zaginęła, to mona pomogła Hannie przejść przemianę. Niby Hanna tęskniła za Alison, aczkolwiek gdy ta wróciła, to Hanna miała jej serdecznie dość. Ali znowu gwiazdą, a Hanna idzie na bok. Może właśnie dlatego dołączy do A team by się pozbyć Alison. Co o tym myślicie? :)
Tags:
teorie
2 komentarze
Ta teoria jest prawdopodobna moim zdaniem. Widać, że Hanna ma dość Alison i szerze, to w sumie się jej nie dziwię. Tylko zastanawiam się czy wstąpiłaby do A-teamu czy B-Teamu... Może znów zakumpluje się z Moną?
OdpowiedzUsuńBlacky
W PLL wszystko jest możliwe :)
OdpowiedzUsuń