A gdyby tak... #2

Witajcie moi drodzy!

Początek tygodnia, czy tylko ja tak nie lubię poniedziałków?

Już mamy drugą w nocy a mnie zebrało na post z serii "A gdyby tak...", bo przecież dopiero był jeden, a ja kompletnie zapomniałam, że coś takiego zaczęłam na naszym blogu...głupiutka.

Dobra, to już nie zanudzam, lecimy! :)

A GDYBY TAK...TO CECE NIE OKAZAŁA SIĘ A?

No właśnie...gdyby tak rzeczywiście się stało, to najbardziej zagmatwany serial na świecie, stałby się zagmatwany jeszcze bardziej, czy to możliwe?
 

Zacznijmy od początku!

Wszystkie dotychczasowe sezony opierały się głownie na rozwiązywaniu zagadek dotyczących A: kto to jest? Po co to robi? Dlaczego to robi? Co z tego ma? Przez 5 i 1/2 sezonu mnóstwo teorii (w większości nie takich głupich) aż nagle pod koniec 6A dowiadujemy się, że tym obrzydliwym psychopatą, który nęka dziewczyny jest Cece=Charles=Charlotte!

Dla wielu był to szok, dla mnie również. Mało tego! Nie ukrywam, że byłam zawiedziona, totalnie zawiedziona, bo wszystkie moje teorie z serii zadawanych sobie pytań "kim jest A"...legły w gruzach. A co by było jeśli nagle w 6B okazuje się, że chora psychicznie Charlotte wymyśliła sobie tą historię, a może postacią w czarnym kapturze jest ktoś inny?
 

To całkiem możliwe...Historia Cece była dość przerysowana, nie zgodzicie się? Chłopiec przebrany za dziewczynkę, którego koleżanka spycha kobietę z dachu? Czy to brzmi realnie? Wręcz komicznie. Chciałabym, żeby A okazał się ktoś inny, jakiś mężczyzna, który jest lub był związany silnie emocjonalnie z którąś z kłamczuch, to by mi się spodobało, a wam? Piszcie w komentarzach co sądzicie :)

MÓJ BLOG I NOTKA O PLL!
ps. Oprócz bycia redaktorką na tym blogu, posiadam swojego-osobistego. Natomiast nie udzielałam się tam przez długi czas. Dziś dodałam notkę na temat mojej przygody z PLL i z PLL-POLAND!
Chętnych zapraszam do przeczytania, komentowania i odwiedzania mnie częściej :)

BUZI!