Czy ludzie są ludźmi, czyli zachowanie Arii #3

 Kolejny post, w którym omawiam zachowania Arii, które internauci uznali za chore lub podejrzane, ja natomiast uważam za ludzkie. 
Dzisiaj porozmawiamy o tym, czy bylibyście wstanie okłamać swoich najbliższych dla ukochanej wam osoby?

Zapraszam!

Dzisiejszy post jest o zachowaniu Arii, które często jest podparciem teorii ,,Aria jest -A''. 
Okej kolejnym powodem dlaczego Aria mogłaby być -A to oczywiście to, że jest uważana za najlepszego kłamce. Zacznijmy od początku. Cofnijmy się do odcinka 1x1 kiedy Aria i Ezra mają swoje pierwsze kilka minut. Między nimi iskrzy, jednak po krótkim czasie okazuje się, że Aria jest uczennicą Ezry ( o czym on doskonale wiedział, co dowiadujemy się w 4 sezonie, ale mniejsza o to) przez co skazani są na rozstanie się. Aria jednak nie poddaje się i brnie w to dalej. Będąc w związku z Ezrą oszukiwała dziewczyny, że ma chłopaka z Islandii. W końcu nie mogła powiedzieć, ze umawia się z nauczycielem od Angielskiego. Potem za namową Hanny zaczęła umawiać się z Noelem, nadal będąc w związku z Ezrą. Potem ich znajomość miała swoje wzloty i upadki. Aż w końcu kłamczuchy się dowiedziały i nie przyjęły tego najgorzej. Jednak spójrzmy na to inaczej. Kłamczuchy nie wygadały by Arii, jednak ta wolała być pewna, że jej związek jest bezpieczny. Spójrzmy na to w inny sposób, taki chłopak jak Noel był nie złym zagrożeniem. Dlatego Aria musiała siedzieć cicho. Gdyby o ich związku dowiedziała się o jedna osoba za dużo, ich związek by się skończył, a Ezra skończyłby za kratkami. Arii zależało na Ezrze więc nie mogła go zawieść, w końcu był jej pierwszą wielką miłością, a ona miała to zawalić? Kolejną przeszkodą byli rodzice Arii, którzy zareagowali drastycznie na wiadomość kim jest chłopak jej córki. To był kolejny powód dla którego Aria siedziała cicho. Byron chciał zniszczyć Ezre i to on był ta 1 osoba za dużo. Gdyby nie Ella moglibyśmy powiedzieć -papa Ezria! (na szczęście do tego nie doszło, bo chyba bym się załamała).




Kolnym kłamstwem Arii było to, które powiedziała w rozmowie ze Spencer. Aria oznajmiła, że nie umawia się już z Ezrą co było kłamstwem. Kiedy Spencer dowiedziała się, że było to kłamstwo uznała Arie za najlepszą ze wszystkich kłamczuch. Pamiętajmy jednak, że gdyby tego nie zrobiła straciłaby Ezre. Więc ponownie postawmy się na jej miejscu i zadajmy sobie pytanie - Czy moglibyśmy okłamywać bliskie nam osoby, dla tych których kochamy? Myślę, że Aria okłamałaby Ezre dla Spencer gdyby była taka potrzeba. Jednak to, że Aria jest dobra w kłamaniu od razu nie robi z niej psychopatki czy -,,A'' jak nie którzy myślą. Spójrzmy na resztę kłamczuch i zastanówmy się dlaczego nazywamy je kłamczuchami, w końcu to liczba mnoga, nie mówimy tylko o Arii.

Ja osobiście postąpiłabym tak samo. w końcu czego nie robi się dla miłośći?

Udostępnij:

4 komentarze

  1. Zgadzam sie dokladnie z twoja wypowiedzia. Wkurzaja mnie juz teorie o Arii o bycie A. Przeciez Marlene nawet powiedziala, ze zadna klamczucha nie bedzie A, wiec po co tracic czas i drazyc w to dalej? Przeciez to oczywiste. Na Hanne tez jest duzo teorii, co mnie jeszcze bardziej dobija. Ja na miejscu Arii postapilabym tak samo, klamalabym dla ukochanej osoby. No ale ludzi nie zmienimy, oni i tak beda uwazali, ze Aria jest A. Poza tym naprawde swietny post! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się pod komentarzem obiema rękami :) Uwielbiam twojego bloga :*

      Usuń
  2. będzie jeszcze post z tej serii? bo genialnie to opisujesz i wg noo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie nie mam żadnego napisanego posta z tej ,,serii'' ale może nie długo coś uda mi się napisać. Dziękuje za komentarz :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...