Ostatni raz pisałam o nagich zdjęciach Lucy Hale, które zostały skradzione z jej telefonu. Teraz podobna sytuacja przydarzyła się Codiemu.
Fani stworzyli na TT hashtag #WeRespectYouCody gdzie wspierali swojego ulubieńca. Znaleźli się również tacy, którzy koniecznie chcieli obejrzeć nagranie -co moim zdaniem, jest niestosowane. W końcu Cody nie chciał by cokolwiek trafiło do sieci.
Czy możemy jako fani, a nawet jako ludzie poszanować czyjąś prywatność? Szczerze przeglądając strony z informacjami zobaczyłam link, gdzie podobno miał znajdować się filmik. Ale nie kliknęłam, ponieważ sama nie chciałabym znaleźć się w takiej sytuacji. To samo odnosi się do sytuacji Lucy Hale. To straszne, że wiele ludzi nie widzi nic złego w obnażaniu czyjeś prywatności.
Ale...co Wy o tym myślicie?
+Chciałabym również byście okazali szacunek. Nie oglądajcie filmiku jeżeli trafi w Wasze ręce i nie rozpowszechniajcie go. Pamiętajcie jak czuć musi się taka osoba.
Właściwie to... Po co robią sobie nagie zdjęcia? Haha
OdpowiedzUsuń