piątek, 21 października 2016

Shay Mitchell dla Self Magazine


W rozwinięciu znajdziecie sesje i najważniejsze informacje z wywiadu.




Co Shay planuje zrobić w przyszłości/po PLL:
- napisać kolejną ksiażkę
- chce odwiedzić Kambodżę 
- chce zagrać w filmie akcji
- chce stworzyć własny serial
- zagra w thillerze "Cadaver"



Czym Shay się zajmuje poza graniem w PLL:

- prowadzi kanał na Youtube
- bierze udział w sesjach zdjęciowych
- bierze udział w teledyskach
- napisała książkę
- zajmuje się fitnessem i ogólnie zdrowym trybem życia
(co myślę, że widać po jej kanale na youtube)
- podróżuje po świecie


To co planuje Shay po PLL zaskakuje to przyznam.
Pomyślcie tylko...Shay w filmie akcji/thirllerze, 
lub jako producentka - tego akurat nie mogę sobie wyobrazić.
I myślę, że będzie to już za dużo!
Bo naprawdę aktorstwo, modeling, pisanie książek, youtube....
no sporo tego się robi a jak mówią co za dużo to niezdrowo!
Ale jak ma dziewczyna aspiracje niech się rozwija - byle niczego nie olewała potem.

Co sądzicie o planach Shay na przyszłość?
Bo myślę, że każdy znał jej aktualne zajęcia.

7 komentarzy:

  1. Lol,nie żeby coś,ale właśnie drugi raz czytam dokładnie to samo.Słowo w słowo.Ileś dni później dodajecie post ściągnięty z innego bloga? Słabo!!!! Szkoda że ktoś nie szanuje cudzej pracy. ..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę nie ja jedna to zauważyłam

      Usuń
  2. Nie tylko wy to zauważyliście, ale cóż się dziwić jak blog nie żyje od dawna. Ktoś zwrócił im na to uwagę więc dodano notki na szybko takie jakie były już na innych blogach: z tymi samymi zdjęciami i spostrzeżeniami. I te o róży na plakacie, i o zaręczynach. Ale ta notka to wybitnie zgapiona. Czytałem to samo.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak brak czasu to lepiej nie pisać wcale niż zgapiac...

    OdpowiedzUsuń
  4. Okej, przeszukałam inne blogi by znaleźć post, o którym jest mowa. Rzeczywiście są one podobne. Ale nie osądzam Ann o skopiowanie, ponieważ wiem, że nigdy by tak nie postąpiła. Wpisy były podpierane na tym samym wywiadzie, więc trudno byłoby uniknąć podobieństw. W ostateczności mogę zrozumieć to oburzenie. Ale obwinianie nas o inne notki, to już krok za daleko. Naprawdę. Przed publikacją każdego posta mam patrzeć, czy inne blogi już takiego nie mają? Istnieje kilka blogów o tej samej tematyce i naprawdę trudno uniknąć powtórzeń w pisaniu newsów. Bo tak jak mówiłam blogi o tej samej tematyce.

    Gdybyśmy skopiowały pomysł na serie, czy coś w tym rodzaju. Tak. Ale newsy?

    +Proszę abyście nas tak nie obwiniali i robili wyrzuty. Rzeczywiście mamy mało czasu, ponieważ każda z nas jest na takim etapie swojego życia, że stara się jak najlepiej wypaść co łączy się z dużą ilością pracy. Ale to nie oznacza, że teraz blog będzie kopią innych. Życzę oczywiście wszystkim miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgapione każde słowo? Ciekawe jest to co mówisz/mówicie (bo w sumie nie wiadomo czy to jedna osoba czy nie a godz ich wstawienia wskazują ze może jedną ale ok - nw). Piszę kilka postów kiedy mogę i mam czas i robię to na zapas.
    Wywiadu jako takiego nie było więc zamiast tłumaczyć cały tekst dałam najważniejsze informacje.
    Ciężko jest - zwlasza w przerwie - by posty się nie dublowaly na innych blogach, których nie czytam bo po co mi to jak to co chcę widzę na Twitterze.
    A najlepsze jest to że nam ktoś zawsze zarzuci błąd lub kradzież a innym nie, a było już tak że nam kradli. Także pomyślcie zanim zrzucicie komuś kradzież, my też mamy wlasny życie - szkołę, prace i często piszemy na zapas. Zamiast rzucać fałszywe oskarżenia zajmijcie się czymś pożyteczniejszym - zróbcie lekcje czy książkę przeczytajcie idk wymyslcie sobie sami skoro macie takie irracjonalne pomysły. ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak się tłumacz. Fakt, że mogłyby być podobieństwa w tłumaczeniu artykułu, jakiegoś zdania. Ale sama podałaś w źródle link do długiego artykułu. Zatem pytanie, czemu go nie przetłumaczyłaś? Czemu wybrałaś taką samą formę, jaką ktoś już zrobił? Mogłaś to zaprezentować w innej formie i nie byłoby problemu. Ty jednak poszłaś na łatwiznę i wybrałaś identyczne wypunktowanie. Myślisz, że my nie widzimy takich rzeczy? Dwie osoby nigdy tak samo nie przetłumaczą czegoś, ponieważ każdy dodaje coś od siebie.
    Może trochę pokory zamiast próby wywyższania się i sugerowania, że pisze komentarze jedna osoba. Bez przesady. Ja nie widzę, żeby komentarze były wstawione o tej samej godzinie, co ty sugerowałaś. Zatem może zamiast zwalać winę na jedną osobę to przyznaj się, że szukałaś czego dodać na bloga i widziałaś inne blogi.
    Ja czytam notki na trzech blogach i nie widziałam, żeby tamte zrzynały cokolwiek od Was.

    OdpowiedzUsuń