sobota, 20 lutego 2016

Podsumowanie 6x16

Obejrzeliście już 6x16? Ja nareszcie mam go za sobą, a więc czas na podsumowanie! Zapraszam was do czytania i komentowania :)





CO TY KOMBINUJESZ, JORDAN?
Chyba każdy zgodzi się z faktem, że partner Hanny był w tym odcinku co najmniej podejrzany. Niejednokrotnie wspominałam, że naprawdę nie chciałabym, żeby Jordan okazał się BB. Dalej trzymam się tej wersji, jednak po tym odcinku jestem już trochę mniej optymistycznie nastawiona. Mam nadzieję, że to tylko zmyłka i kolejna (!) nowa osoba nie okaże się najważniejsza.




PODZIEMNE KORYTARZE W RADLEY
Nie wydaje mi się, żeby te wszystkie przejścia były w jakikolwiek sposób skonstruowane przez Sarę. Pamiętajmy, że tamten pokój należał kiedyś do Charlotte. Najprawdopodobniej to ona stworzyła/odnalazła te korytarze i właśnie w taki sposób wydostawała się z Radley.
Wróćmy jednak do tematu. W 6x16 mieliśmy okazję zobaczyć, że BB wyraźnie zadomowił się w podziemiach hotelu. Pozostaje pytanie, co tam robił?





CHOROBA VERONICI
Sceny ze Spencer w tym odcinku w dużym stopniu kręciły się wokół choroby jej mamy. Nie trudno było zauważyć, że dziewczyna była naprawdę wstrząśnięta całą tą sprawą. Jest mi jej bardzo żal. Nie rozumiem jak można być takim potworem, żeby chcieć wykorzystać czyjeś problemy przeciw niemu (np. w kampanii wyborczej).




DR. ROLLINS PONOWNIE IRYTUJE
Powtórzę się, ale naprawdę nie trawię tego gościa. Wydaje mi się dziwnie podejrzany. Czy ktoś też zauważył, że dość szczegółowo wypytywał się Tanner o sprawy związane z morderstwem Charlotte? Jakby chciał się upewnić, że nie wiedzą wystarczająco dużo.

Lekko zbaczając z tematu: Widzieliście jak Alison przepięknie wyglądała?




LIAM JEST MĄDRZEJSZY NIŻ NAM SIĘ WYDAJE?
Już kiedy Liam zaczął komentować rozdział wiedziałam, że domyśla się kto go napisał. Mimo wszystko fakt, że tak dobrze zna Arię, był dość zaskakujący. Przez pewien czas miałam go za słodkiego chłopaczka, który nie za bardzo interesuje się (bądź nie bardzo wie) co się wokół niego dzieje. W pełni zwracam mu honor! Przez ten odcinek zaczęłam też podejrzewać, że Liam domyśla się, że Ezra nie był dla jego dziewczyny tylko nauczycielem. Co myślicie?




BIG BAD KRADNIE JAJECZKA EMILY
W pewnym sensie domyślałam się, że tak to się skończy, jednak i tak jest to duży szok. Nie mam pojęcia, po co są mu jej jajeczka. Jest to naprawdę dziwna i podejrzana sprawa, która (mam nadzieję) szybko się wyjaśni.
PS Pamiętacie jeszcze "teorię" z poprzedniego podsumowania? Kto wie, czy się nie sprawdzi! ;))




MONA, KRÓLOWO!
Czy ona nie jest genialna? Vanderwaal zawsze znajduje się w najmniej odpowiednich miejscach, ale za to w jakim stylu! Chyba każdemu z nas zapadają w pamięć sceny z nią, jej sarkastyczne wypowiedzi, czy inne tego typu rzeczy.
Mam nadzieję, że w 6 sezonie Mona pojawi się (i zaskoczy nas) jeszcze niejednokrotnie!




WIELKI ŚWIAT NIE DLA CALEBA?
Oglądając flashbacki z 6x16 miałam wrażenie, że dane nam było zobaczyć początek końca Haleba. Wydawało mi się też, że nie była to już ta sama para, którą mieliśmy okazję oglądać w poprzednich sezonach. Hanna kocha świat mody, chce się w nim spełniać, a Caleb chyba nie do końca się tam odnajduje. Sądzę, że potrzebuje on czegoś bardziej stonowanego i spokojniejszego, niż latanie po całym świecie i promowanie nowych kolekcji ubrań. Podejrzewam, że głównie przez to rozpadł się ich związek.




WRACAMY DO WRENA?
"Charlotte została uderzona prostokątnym narzędziem, które było puste w środku". Podtykają nam pod nos nowe fakty, a potem pokazują zepsutą walizkę Melissy i niby mamy wierzyć w to, że to ona chciała zabić blondynkę? Wolne żarty! Kiedy w PLL zrzucają na kogoś winę, to na 100% nie jest on winny!
Co jeśli jest to jednak tylko podpowiedź? Jeśli się nie mylę (poprawcie mnie w razie czego) to Melissa jest obecnie z Wrenem. Miałby on więc naprawdę łatwy dostęp do jej walizki, nie sądzicie?




Koniecznie napiszcie co sądzicie o odcinku 6x16! Podobał wam się? Jak myślicie, kto jest Big Badem? :)


3 komentarze:

  1. Szczerze przyznam, że coraz trudniej zabrać mi się do kolejnych nowych odcinków.
    Mnie Dr.Rollins nie irytuje, uważam, że jest słodki. Ale też podejrzany, na pewno wie coś o smierci Charlotte lub też o tożsamości BB.
    Czekam na powrót Melissy i Wrena (ale czy oni są razem, to nie pamiętam).

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdy jeszcze raz obejrzałam koniec odcinka z BB rzuciła mi się w oczy pewna rzecz.
    Wren nosił różne marynarki itp. a ta którą miał na sobie BB bardzo mi przypominała jedną z nich.
    Czy to jest kolejna wskazówka?

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się, Rollinson jest strasznie podejrzany!

    OdpowiedzUsuń