piątek, 22 stycznia 2016

PLLrelationships #8

EZRA&CHANEL
*Przepraszam, że posty ode mnie pojawiają się tak rzadko - szkoła i braku dostępu do komputera. Jednak mam w planach to zmienić, zobaczymy.* 

Kiedyś opisywałam jak wyglądałaby relacja nauczyciela z Katherine Pierce, gdzie porównałam ją do Alison. Tutaj w żadnym wypadku nie chciałabym tego robić. 

Chanel pragnie być sławna i kochana. Żąda uwagi i nie może się bez niej obejść. Zupełnie inaczej sprawy wyglądają u Pana Fitza, który preferuje książki i spokój. Nieudolne połączenie, prawda? 

A więc -czy gdyby ta dwójka znalazłaby się w barze, mogliby złapać jakikolwiek kontakt? Uważam, że to mało prawdopodobne, ale nigdy nie mów nigdy. Ezre poznajemy jako aspirującego pisarza, czy nie byłoby cudownie napisać o serii morderstw odbywających się na kampusie? Książki rozchodziłyby się niczym świeże bułeczki, a Chanel zyskałaby sławę. Bingo! Znaleźliśmy powiązanie. Teraz kiedy nasza para już rozmawia - możemy przejść dalej. 

Czy Ezra i Chanel mogliby się dogadać? 
Szczerze? Szaro to widzę. Chanel i Ezra spotykaliby raz w tygodniu i rozmawiali o życiu blondynki. Co się działo, jak z tym wszystkim czuje się sama zainteresowana. Chanel uwielbia mówić o sobie, jeśli nie wchodzi to za bardzo na jej sferę prywatną. Myślę, że znalazłaby w Ezrze pewnego rodzaju oparcie/psychologa? Spotkania byłyby dla niej przyjemne, a mężczyzna czerpałby z nich korzyści. Jednak muszę to powiedzieć - nic poza tym. Do czasu. 

Książka ukazuje się na pułkach. Wszyscy ściągają do sklepów, o "Scream Queens" jest naprawdę głośno, a wokół byłego już nauczyciela jest dosyć spory szum. A gdzie prasa, tam Chanel. Proszę bardzo. Ezra jest osobą łatwowierną, tym bardziej, gdy przed sobą ma blond-piękność. Związek rozkwita, a liczba lajków na portalu Chanel szybuje w górę. 

Ile mógłby trwać ich związek? 
Długo, ale byłby to związek krótkodystansowy. Częste przerwy i krótkie powroty, jednak biorąc to w kupię - oceniam ich na trzy lata. Chanel, która początkowo kochałaby (tylko i wyłącznie) rozgłos przejrzałaby na oczy i spostrzegła, że czuje się dobrze w towarzystwie mężczyzny. Oczywiście za żadne skarby by tego nie przyznała. 

Jak wyglądałby ich romans? 
Tak jak wspominałam na górze. Chanel w końcu by wymiękła i zrozumiała co czuje. Jednak milczałaby do samego końca. Końca czego? Rozgłosu. Kiedy prasa przestałaby interesować się Ezrą, Chanel popadłaby w szał. Pomimo uczuć zerwałaby kontakty i szukała nowej pożywki, która pozwoliłaby jej odnaleźć się w Show-Biznesie. 

Tak, to koniec. Tym razem bez Happy-Endu. 
Czy para mogłaby być razem? NIE

Jaką parę chcecie zobaczyć w przyszłym tygodniu? 
 (Jest wiele propozycji czytelników)
-Aria i Sam (SuperNatural)
-Aria i Crush (Finding Carter)
-Hanna i Nate (Gossip Girl)
-Spencer i Eliijah (The Orginals) 
-Spencer i Harvey (Suits)
-Toby i Lindy (Eye Candy)
-Caleb i Santana (Glee)
-Emily i Amy (Faking it)
-Aria i Pete (Scream Quens)


27 komentarzy:

  1. Fajny post, naprawdę lubię tą serię. Ja jakoś też nie mogę sobie wyobrazić tej dwójki razem. Chanel to moim zdaniem egoistka i tylko wykorzystałaby Ezrę, oczywiście dla rozgłosu i pieniędzy. A Ezra by cierpiał.
    Głosuję za Hanną i Nata

    OdpowiedzUsuń
  2. Hanna & Nate lub Aria & Crush :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Aria i Crush

    OdpowiedzUsuń
  4. Caleb i Santana

    OdpowiedzUsuń
  5. Caleb i Santana

    OdpowiedzUsuń
  6. Spencer & Elijah

    OdpowiedzUsuń
  7. Spencer i Eliijah

    OdpowiedzUsuń
  8. Caleb i Santana!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetny post ;) zrób Hannę i Nate'a!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hanna i Nate!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Hanna i Nate :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Spence i Harvey!

    OdpowiedzUsuń
  13. Aria i Sam <3
    A jeśli chodzi o Scream Queens to ciekawie by było zobaczyć Ezrę z Gigi. Uważam, że świetnie by do siebie pasowali i ich związek mógłby potrwać bardzo długo gdyby nie fakt, że Gigi pracowała z RD. Ale jeszcze z drugiej strony, gdyby Ezra faktycznie pisał książkę o morderstwach w Kappa, to to by ją jeszcze bardziej wzbogaciło - jego dziewczyna stoi za tym wszystkim. Według mnie byłoby świetnie ;3 A gdyby udać, że Gigi nie miała nic wspólnego z morderstwami też byłoby super. Myślę, że kobieta urzekłaby pisarza swoim charakterem, mogliby być naprawdę szczęśliwi. Gigi potrzebowałaby kogoś do wsparcia, a po pewnym czasie, gdy ich związek byłby na tyle mocny, powiedziałaby Ezrze o samobójstwie jej siostry, o psychiatryku, o depresji - o wszystkim co przeszła. Mężczyznę by to bardzo poruszyło i z pewnością by ją wspierał.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hanna i Nate oraz Spencer i Elijah!

    OdpowiedzUsuń
  15. Oczywiście Spencer i Elijah ;)
    Naprawdę świetny post, bardzo przyjemnie i płynnie się go czyta. ^^ Jedyne zastrzeżenie mam do zdania: "Książka ukazuje się na pułkach", ponieważ poprawnie piszemy "półkach" ;) Nie wpływa to jednak na tekst, więc gratuluję świetnego posta :D jj

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, to bardzo miłe. Postaram się poprawić, kiedy tylko dorwę się do komputer :)

      Usuń
  16. Emily i Amy

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie znam większości tych seriali wiec nie mam zielonego pojęcia o czym piszesz.. A to już ósmy post. Oglądałam z podanych tylko gossip girl. Wiec mam nadzieje ze skusisz się wreszcie na to, żebym mogła z przyjemnością przeczytać. Ppzdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. -Aria i Sam

    OdpowiedzUsuń
  19. Hanna & Nate

    OdpowiedzUsuń