Absurdy w PLL - śmieszą czy irytują? #9

Dzisiaj absurdy, które dotyczą tylko jednej sytuacji - śmierci Mrs Dilaurentis. Jedne zdarzenie, a jak wiele błędów można się dopatrzeć.

Nie obawiajcie się :) nie omówię tu odcinka 6x10 :) 

Zapraszam do rozwinięcia :)

1. Córka znajduje martwą matkę i zakopuje ją... lub zostawia. Cece powiedziała, że znalazła Mrs DiLaurentis martwą (przypuśćmy, że to wszystko prawda). Chyba wszyscy pamiętamy tą scenę.

Następnie ktoś zakopuje ją głęboko w ziemi. Nie wiemy kto to zrobił, są dwie możliwe sytuacje, ale obie są absurdalne!

1. Cece zakopuje swoją ukochaną matkę - jedynego sprzymierzeńca. Absurd! Nie zakopuje się nikogo bez powodu, a wiemy, że Cece go nie miała, bo jej nie zabiła i była do tego zrozpaczona. 

W normalnej sytuacji każdy chciałby solidnego pochówku dla ukochanej osoby. Takiego, na jaki osoba zasługuje. Czy według Cece jej matka zasłużyła na coś złego? Nie.

 2. Cece zostawia swoją matkę na pastwę losu i ucieka, po czym ktoś inny ją zakopuje, inne "A", może Sara, może Mr DiLaurentis. 

Nieważne, którą wersje wybierzemy - obie są naciągane.

2. Nikt nie zauważył na środku podwórka świeżo zasypanej dziury. Mrs DiLaurentis została zakopana w odcinku 4x24 i odnaleziona w 5x02. Minęło więc trochę czasu, ale i tak nikt nie zdążył zauważyć wybrzuszenia ziemi, które nagle się pojawiło. Nie da się też nie wspomnieć o tym, że został oszpecony trawnik, co w każdej innej sytuacji byłoby zauważone od razu.

3. Ręka nad powierzchnią ziemi. W pierwszym absurdzie podkreśliłam, że Mrs DiLaurentis została pogrzebana dosyć głęboko, co było też widoczne w załączonym filmiku. Jak to się stało, że później jej ręka znalazła się tak wysoko? Widać było, że pies nie wykopał dziury, a już na pewno nie takiej głębokiej, by się dokopać do zwłok. Wygląda to trochę tak, jakby była przykryta tylko cienką warstwą ziemi. A nie była.

4. Pominięcie Alison. Tą sytuację mogliście zobaczyć w poprzednim filmiku. Znaleziono ciało Mrs DiLaurentis. Byli tam dosłownie wszyscy. Mnóstwo policjantów, rodzina Spencer, Jason, Mr DiLaurentis, a w środku całego tłumu stoi nieruchomo zakapturzona Alison. Policja wszystkich przesłuchuje z wyjątkiem Ali, która dopiero co wróciła z niesamowitą i nieprawdopodobną historią. Może coś wie (albo jej nagły powrót jest związany ze śmiercią Mrs Dilaurentis), a nikt do niej nie podchodzi. Ali sobie po prostu stoi, dziwnie przy tym wyglądając.

__________________________________________________

To wszystko na dzisiaj :) 

Jak wy widzicie tą całą sytuację ze śmiercią Mrs. DiLaurentis?