Zdaniem -,,A'' #5

HEJO! Dzisiaj mam dla was kolejny post z serii Zdaniem -,A''.  Dzisiaj na celownik bierzemy kolejną kłamczuchę! Jesteście ciekawi kto to? ZAPRASZAM!

Hanna Marin!

Wydawała się osobą głupią, łatwą do wykiwania. Nigdy taka nie była. Ukrywała się pod tą skorupą, by nie zostać skrzywdzona. No cóż - została, ups! Nigdy nie nabrałem się na tą osłonę, zresztą niegdyś widząc ją, mdliło mnie - najpierw Mona pozbywa się Ali, a potem tworzy sobie jej podobiznę - dno. Hanna powinna lepiej uważać jeśli chodzi o swoich bliskich bo ostatnio wymykają jej się z pąd kontroli. Ciekawe jak Hanna wygląda w pomarańczowym, oby było jej do twarzy, bo spędzi w nim resztę życia. W sumie ładnemu we wszystkim ładnie, więc równie dobrze byłoby jej dobrze w...grobie. 

 Napisałem listę w jaki sposób będę ją karał za łamanie zasad - lista jest długa, więc można spodziewać się wiele. Po tym jak jej mama wylądowała w więzieniu Hanna powinna się trzymać, a najlepiej zapiąć pasy bo to będzie ostra jazda. Na przyszłość polecam jej mówić prawdę bo inaczej jej przyjaciółki się od niej odwrócą. Kłamanie w żywe oczy, Hanno? Czy ty mnie nie znasz? Jestem -A i zrobię wszystko byś została sama, sama na wilgotnej ziemi - w końcu spotkasz swoją byłą przyjaciółkę, Monę.

 Podobno kochasz plotki, więc przekaż dalej -Wciąż tu jestem i wiem wszystko, suki.

Xoxo ,,A''.