Cześć! Postanowiłam oficjalnie wrócić do serii Zdaniem -,,A'' które jak każda moja seria pojawiać się będzie nie regularnie. Niestety, ale czasem po prostu mogę napisać pot w zaledwie kilkanaście minut, a nie kiedy zajmuje mi to kilka godzin. A więc bez dłuższego przedłużania zapraszam do postu!
zobaczmy kogo dziś -,,A'' weźmie pod lupe.
Spencer Hastings
Silna, mądra i sprytna jest idealnym przeciwnikiem. Bardzo dobrze zna zasady mojej gry, lecz wciąż popełnia te same błędy. Lubi posiadać pionki, jednak chyba nie pamięta, że jest jednym z nich. Myślała, że jest nie do złamania, udowodniałem, że jest inaczej. Spencer w Radley, czy tylko ja pragnę zobaczyć to jeszcze raz? Niestety teraz nie będzie tak łatwo. Pomyślałem, że po latach skupiania się na niej odłożę jej marionetkę na bok - tylko na moment. Skupię się na innej kłamczuszce, która potrzebuje zastraszenia.
Spencer ponownie zaryzykowała, włamała się do domu Ali. Obserwowałem całe wydarzenie i było ciekawie. Biedny Toby mógł tylko obserwować jak dwie nie winne (na pewno?) dziewczyny ocierają się o śmierć. Hanna nie ucierpiała, na razie tylko je zastraszę. Kolejnej kłamczuszce nie odpuszczę tak łatwo, będzie musiała walczyć. A Spencer...zostawię na deser, chodź trudno będzie czekać na jej płacz i cierpienie, z którym nie będzie umiała się uporać...bo lubię słodycze. Oglądaliście Charlie i fabryka czekolady? Zawsze po niej macie ochotę na całe wiadro czekoladowych słodkości? Ja również, tylko dla mnie prawdziwą słodyczą jest ból, szczególnie ból Spencer. Gdyby jednak przyłączyła się do mnie, nie miałbym nic przeciwko. Posiadanie jej na wyłączność jest równie słodkie, jak znęcanie się nad nią.
ty wymyslasz te zdaniem A czy tlumaczysz? :D
OdpowiedzUsuńwymyślam :)
Usuńświetne! dajesz Arię lub Hannę :D
OdpowiedzUsuń