Odcinek świąteczny - spoilery.

Cześć. Na dzisiaj przygotowałam dla was krótką notkę na temat odcinka świątecznego. Mowa będzie o naszych kochanych zakochanych. Znalazłam kilka krótkich wypowiedzi od Marlene, które zdradzają nam co nieco. No to zapraszam do rozwinięcia. Wypowiedzi kursywą to moje dodatki. :)

HALEB

"Oni są bardzo, bardzo uroczy i mogą być ubrani jak elfy." Myślę, że to wyglądałoby nawet całkiem ciekawie. Coś jednak każe mi mówić, że Marlene nie mówi nam prawdy. 

EZRIA

"Historia Ezry jest zabawna i romantyczna. Ezra jest naprawdę dobrym kucharzem i faktycznie się o tym przekonamy." Nigdy nie wątpiłam w zdolności Ezry do kucharzenia. Jednak chętnie zobaczyłabym go w takiej odsłonie. 

SPOBY

„Będą mieli romantyczne sceny oraz wiele śmiesznych gestów.” Powiem szczerze, że ciekawią mnie te śmieszne gesty w wydaniu pary. Według mnie jest to najśmieszniejsza para w serialu.

EMISON

„Oh, Emison – to trudne. To mogą nie być dla nich szczęśliwe święta.” Z tego powodu jestem szczęśliwa. Nigdy nie byłam zwolenniczką Emison. I chyba nigdy nie będę należała do ich fanów.

Dodatkowo, jak widać na powyższym gifie Ali znalazła sobie inne przyjaciółki, ale o tym w innej notce. 

PAILY

„ Jest nadzieja, ze Boże Narodzenie jakoś oddziałuje na Paily.” Jestem jak najbardziej za. Mimo, że nie lubiłam na początku Paige, w ostatnich odcinkach była całkiem miła dla Em. 

A wy co myślicie na ten temat? Której parze kibicujecie, a której nie znosicie? Czekam na wypowiedzi w komentarzach. :)